Miał szczęście
W zeszły wtorek pudel o imieniu Pierre został przywieziony do schroniska North Texas Humane Society.
Nie jest określone, gdzie został znaleziony, najprawdopodobniej mieszkał u kogoś w domu i ci ludzie nie dbali o niego. Pies wyglądał okropnie: jego ciało pokryte było ciężkimi splątanymi „dreadlockami”, których końce były umazane kałem i moczem.
Według pracowników schroniska pies był w tak smutnym stanie przez co najmniej kilka lat i ledwo mógł chodzić z powodu splątanej sierści.
Według wolontariusza Casey Lucky, Pierre został przywieziony do schroniska z jednego miejsca wraz z kilkoma innymi psami. Wszystkie były kompletnie zaniedbane, a Pierre wyglądał najgorzej.
Kiedy zaczęto strzyc pudla, okazało się to również bardzo pracochłonnym procesem. Dredy ciasno przylegały do skóry psa, a ludzie bali się go skrzywdzić jeszcze bardziej. Całkowite pozbycie się dredów z Pierre'a wymagało kilku godzin ciężkiej pracy.
Na szczęście pod dredami, jak się okazało, „chował się” bardzo uroczy piesek. Wolontariusze obawiali się, że Pierre będzie miał wiele problemów skórnych, że będzie pokryta ranami i zadrapaniami, ale tak się nie stało.
Kiedy zważono ściete dredy Pierre'a, ważyły one ponad 2 kg, podczas gdy ogolony pies ważył 9 kg. Weterynarz po zbadaniu stwierdził, że Pierre miał najwyżej cztery lata i najprawdopodobniej od najmłodszych lat żył w kiepskich warunkach.
Aby pomóc Pierre'owi, schronisko zebrało już ponad 4000 dolarów z pomocą dobrodziejów. Za te pieniądze Pierre i towarzyszące mu psy otrzymają niezbędne leczenie i opiekę, a następnie zaczną im szukać nowych właścicieli.
Główne zdjęcie: mimimetr.me