Ostatnimi czasy rzadko kupuję środki czyszczące i piorące, wolę używać oszczędne domowe, ale wciąż efektywne.
Za radą subskrybentki zdecydowałam zrobic uniwersalny żel wwdług jej przepisu. Można im czyścić prawie wszystkie powierzchnie, a nawet prać. Co w dzisiejszych realiach cenowych jest przydatne.
Przygotowanei jest bardzo proste. Potrzebene jest tylko szare mydło i soda kalcynowana. Otrzymamy 3 litry środka.
Mydło zetrzeć na tarce i rozpuścić w litrze gorącej wody. Potrzeba 200 g mydlanych wiórków. Można wziąć nie tylko szare mydło, a dowolne. Liepej wziąć 72%.
Do rozpuszczonego mydła dodać łyżkę sody kalcynowanej. Jeśli użyłeś szarego mydła, zobaczysz jak roztwór mydlany rozjaśni się. To jest normalne.
Teraz dodajemy ostatni skłądnik – gorącą wodę. Dolewamy do 3 litrów całkowitej objętości i pozostawiamy żel do całkowitego ostygnięcia.
Pozostaje przelać do plastikowych budtelek.
Kiedy żel wystygnie, stanie się konsystencji galaretowatej.
Na pranie używam 50-100 ml środka. Żel dobrze radzi sobie z małymi zabrudzeniami. Ale dla białego lub większych zabrudzeń potrzeba „wzmocnienia”.
Do prania białych rzeczy w komorę dla proszka dodaję ½ łyżeczki kwasku cytrynowego i łyżkę wybielacza. Do prania rzeczy kolorowych dodaję łyżkę sody kalcynowanej.
W komorę do płynu do prania dodaję 2-3 łyżki kwasku octowego lub łyżeczkę kwasku cutrynowego, rozcieńczonego w 100 g wody. Tak mydło lepeij się wypłukuje z włokien tkanin.
Główne zdjęcie: xitrosti.com