Film Jamesa Camerona „Titanic” można śmiało nazwać legendą. W pewnym momencie zdobył 11 statuetek Oscara i niekończącą się miłość widzów na całym świecie. Nie da się go oglądać bez łez, nawet jeśli ogląda się już dziesięć razy.
Ale ciekawe zobaczyć, co było za kulisami. Po wyszukiwaniach w internecie znaleźliśmy kilka archiwalnych zdjęć z planu filmowego i dziś podzielimy się nimi z wami.
Filmowanie miało miejsce w latach 90., w tym czasie nie było szczególnie fajnej grafiki komputerowej i efektów specjalnych. Dlatego dla realizmu wykonano kosztowną scenerię, grafiki było minimum.
Cameron to reżyser, który często trafia do zdjeć filmów. A wszystko przez to, że zawsze jest obok aktorów, kontroluje każdy ich ruch, każde spojrzenie, a nawet ułożenie rąk. James to prawdziwy perfekcjonista.
W filmie wiele scen nakręcono w wodzie. A żeby aktorzy przeżyli wszystkie emocje, woda była naprawdę lodowata. A potem wszyscy grzali się w basenie ciepłej wody, żeby nie zachorować.
Chociaż sam film jest dramatyczny, na planie zawsze panowała dość przyjazna i pozytywna atmosfera.
Główne zdjęcie: laykni.com