W schronisku mieszkał kot o imieniu Gus. Miał już 19 lat, więc pracownicy byli pewni, że pod ich opieką przeżyje swoje ostatnie dni. Kot ze względu na swój wiek miał wiele problemów zdrowotnych, dlatego znalezienie dla niego właścicieli wcale nie było łatwe. Nikt nie był zainteresowany Gusem przez długi czas, ale pewnego dnia ludzie pojawili się w schronisku i poprosili o zobaczenie najstarszego zwierzęcia.
Jak się okazało, matka, która skończyła 101 lat, skierowała swoje dzieci z taką prośbą do schroniska. Kobieta miała na imię Penny i niedawno straciła swojego zwierzaka. Starsza kobieta nie mogła już samodzielnie się poruszać, a zmarły kot był jej jedynym przyjacielem, więc kobieta bardzo mocno przeżywała utratę swojego zwierzaka. Miejscowe kobiety próbowały jej pomóc, ale wszystko poszło na marne, aż pewnego dnia Penny oznajmiła im, że chce zabrać nowego kota. Kobieta poprosiła swoich bliskich, aby pojechali do schroniska i wzięli dla niej kota, tak starego jak ona. Następnego dnia dzieci Penny były w schronisku wyjaśniając personelowi powód swojej dziwnej prośby.
Gdy tylko usłyszeli prośbę gości, pracownicy zabrali ich do Gusa, który stracił swój dom i właścicieli. Ten kot najlepiej pasował do wymagań odwiedzających. Tego samego dnia Gus przeprowadził się do Penny, jednak po raz pierwszy tylko na okres próbny, bo trzeba było sprawdzić, czy starszy kot i starsza kobieta dopasują się charakterami.
Przez kilka tygodni Penny i Gus były nierozłączne, cały dzień oglądały telewizję i dużo spały. Jak się okazało, nawyki starszej pani i kota są bardzo podobne, więc krewni Penny wypełnili wszystkie niezbędne dokumenty, a kot został z kobietą, która zdołała go szczerze pokochać. Nikt nie wie, ile jeszcze Penny i jej zwierzak będą żyć, ale dobrą wiadomością jest to, że ich dni są teraz wypełnione przyjaźnią i wzajemną opieką, której oboje naprawdę potrzebowały.
Główne zdjęcie: djuise