Kajakarze z Massachusetts ćwiczyli na rzece Blackstone. Podczas pływania mężczyźni zauważyli w wodzie worek i postanowili podpłynąć i zobaczyć, co w nim jest. Zbliżając się, mężczyźni zdali sobie sprawę, żeworek się porusza i dobiegają z niego dźwięki.
Kiedy mężczyźni wyciągnęli torbę z wody i rozwiązali ją, w środku byłe szczenięta. Dzieci wyglądały na nieco ponad miesiąc. Maluchy były tak chude i lekkie, że worek nie opadł od razu na dno i udało im się przeżyć. Dzieciaki miały szczęście, że w tym czasie na rzece byli ludzie i że zainteresowali się torbą i na czas przybyli z pomocą.
Kajakarz natychmiast dopłynął do brzegu, a następnie udał się na policję. Szczenięta zostały przekazane policji, która była bardzo zdziwiona tak niezwykłą historią ratunkową.
Szef policji nie mógł sobie nawet wyobrazić, że któryś z mieszkańców miasta jest w stanie zrobić to zwierzętom. Funkcjonariusze natychmiast wszczęli śledztwo, ogłaszając, że ktokolwiek pomoże znaleźć się na tropie przestępcy, otrzyma nagrodę w wysokości pięciu tysięcy dolarów.
Szczenięta zostały przeniesione pod opiekę obrońców praw zwierząt, którzy podjęli wszelkie działania, aby wyleczyć i nakarmić młode. Początkowo szczenięta były karmione butelką, ale wkrótce cała szóstka maluchów usamodzielniła się, wolontariusze zaczęli szukać dla nich nowych właścicieli.
Główne zdjęcie: djuise